1. Gothic Anthem, 2. Angel, 3. The Holy One, 4. Pray, 5. The Possession, 6. The Devil, 7. Shadows of Evil Sins, 8. Hatred, 9. Wish, 10. March of the Dead, 11. Post Ludlum
"Happiness in darkness" - to motto przys³uguj±ce Ministrowi Gotyku (norweskiego) - "oryginalne". Björn Brem ponoæ od kiedy skoñczy³ osiem lat zacz±³ ogl±daæ horrory, pisaæ krótkie nowelki - bardzo "oryginalne". Nazwa grupy (to w zasadzie jednoosobowy projekt wspomagany dodatkowymi muzykami na scenie) "oryginalna", albumu równie¿, image taki trochê te¿ ma³o oryginalny (fani gotyku wybaczcie:-), wiêc by³em nie ukrywam uprzedzony do tej pozycji. Zupe³nie niepotrzebnie, bo kiedy w³±czy³em i wys³ucha³em w ca³o¶ci "gotycko-elektronicznych hymnów", to pomy¶la³em nawet, ¿e pewnie nie raz jeszcze poleci parê utworów z niej, i ¿e najgorzej, to z góry nastawiaæ siê na "nie".
Wolê takie granie, ni¿ Blutengela. Ciê¿kie riffy i melodyjne klawisze w tle, gotycko-metalowy wokal, niby nic nowego, bardziej banalnego (i zupe³nie nie w moim gu¶cie), a jednak przekona³o. Wyró¿nienia dla wcze¶niej wydanych na singlach "Angel" i "The Devil", wolnego "March of the Dead" i "Hatred". Dla "gotów", fanów Rammsteina, mo¿e nawet White Zombie. Szczyty list s± i tak zarezerwowane dla Nightwish i Within Temptation...