Znowu uda³o im siê... Znowu Mark i Ronan nagrali p³ytê, któr± bêdê 'katowa³' w kó³ko... Znowu ich nowa p³yta, to dla mnie wiêcej ni¿ tylko fantastyczna muzyka, znowu to dzie³o sztuki, majstersztyk... Znowu przy s³uchaniu nowej propozycji VNV Nation odczuwam najprzyjemniejsze stany ducha, znów go¶ci na mojej twarzy u¶miech, serce szybciej bije, krew szybciej p³ynie... Znowu ta muzyka sprawia, ¿e ¶wiat jest dla mnie lepszy, bardziej przyjazny, taki wspania³y, ¿e a¿ chce siê ¿yæ i czerpaæ z tego ¿ycia pe³nymi gar¶ciami, pokonywaæ kolejne przeszkody i patrzeæ w przysz³o¶æ z nadziej± (pomimo odej¶cia wspania³ego cz³owieka jakim by³ Papie¿ Jan Pawe³ II)...
Programy P2P daj± tê mo¿liwo¶æ, ¿e zanim zamówiê i dostanê do swoich r±k "Matter + Form", mogê bezkarnie ;) ¶ci±gn±æ to cacko i rokoszowaæ siê ka¿dym d¼wiêkiem, skompresowanym, spakowanym... Tym razem duet zaprezentowa³ du¿o wcze¶niej fragmenty sze¶ciu utworów. Rozpali³y one mnie na maksa, spowodowa³y, ¿e czeka³em na TEN dzieñ!
Nie przeszkadza mi, ¿e "Endless Skies", to taki 'wyciskacz ³ez" (wiêkszy od "Holding On"), bo porusza mnie dog³êbnie, refren sprawia, ¿e my¶lê o tym co 'najlepsze' w ¿yciu (odpowiedzialno¶æ za innych, dawanie im szczê¶cia, mi³o¶æ, a równocze¶nie egoistyczne zaspokajanie swoich potrzeb;). Ja naprawdê przy tym numerze odp³ywam daleko my¶lami, zamykam oczy i ch³onê ka¿dy d¼wiêk, ka¿de s³owo wymówione przez Harris'a. "The strength of our future lies in our past". S³uchaj±c "Endless Skies" my¶lê jednak wy³±cznie o tym, co czeka...
Nie przeszkadza mi, ¿e "Colours of Rain", to z kolei równie¿ wolny utwór, z ta ró¿nic±, ¿e instrumentalny - tylko fortepian, melodia ju¿ gdzie¶ s³yszana (kolega Electronaut z ebm.stu s³usznie przyrówna³ to do "Sibeling", czy te¿ "Stjarny" Depeche Mode - odrobina 'klasyki', jak dla mnie niesamowitej).
Nie przeszkadza mi, ¿e instrumentalne "Strata" i "Interceptor" to w sumie jeden utwór, bo to kapitalne... no w³a¶nie, co?? Future-pop? Na pewno nie. Electro - te¿ nie. To jest VNV Nation!!! Potê¿ne melodie, opêtañczy beat, który w "Interceptorze" siêga zenitu - adrenalina osi±ga poziom 'max'. Wg mnie "Electronaut" blednie przy tym utworze dwojga nazw.
Co poza tym? Same 'k±ski':) Singlowy (dostêpny tylko poprzez sieæ) "Chrome", ¶wietny wybór co do utworu promuj±cego. Parkietowy do entej potêgi, typowy dla VNV, a z drugiej strony jest tu jaka¶ 'nowa jako¶æ' (jeszcze trudna dla mnie do zdefiniowania, ale poszukujê, 'rozbieram' ca³± p³ytê na czynniki pierwsze, zag³êbiam siê w ka¿dym pojedynczym d¼wiêku i pytam siê: jak oni to robi±??). "Arena" - to brzmi jak wspomnienie po "Futureperfect" - future-pop z ³adn± melodi±, wpadaj±c± w ucho przy pierwszym przes³uchaniu (tak robi siê tzw. hit:) "Entropy" - chyba najmocniejsza rzecz, jak± nagrali. Powoli rozkrêcaj±cy siê, w pewnym momencie dostajemy niewiarygodne tempo i VNV brzmi pora¿aj±co! To jest w¶ciek³e, to jest ostre, to jest hipnotyzuj±ce! (dla mnie kojarzy siê z Nitzer Ebb:) "Homeward" - to dopiero bêdzie hit! To jest hymn, to jest wskazówka dla innych jak graæ piêknie, a zarazem nie kiczowato. Pomijam fakt, ¿e wokal Ronana chwyta za serce, nikt tak nie umie oddaæ emocji jak on. 5 minut 34 sekundy podró¿y przez najpiêkniejszy zestaw d¼wiêków, jaki jestem w stanie sobie wyobraziæ z towarzyszeniem wspania³ego wokalu. "Lightwave" - znów ostro! Taka muzyka krêci mnie niesamowicie! Tym razem bez wokalu, ale tu jest techno, trance, rave, electro, EBM, future-pop, i nie wiem co jeszcze. Konstelacja tego, co najlepsze w muzyce elektronicznej przeznaczonej do zabawy... My¶lê, ¿e tym utworem duet pokaza³, ¿e staæ go na jeszcze du¿o, du¿o wiêcej. I na koniec "Perpetual" - ¶wietna sekcja perkusyjna, pretensjonalna melodia, ale to jest ca³e VNV! Zagraæ przyjemnie, mi³o, ale po swojemu. I znów ten pozytywny nastrój obecny przez ca³± p³ytê. Genialne zakoñczenie.
Ciekawy jestem jak inni przyjm± "Matter + Form". Pojawi± siê pewnie g³osy, ¿e to poma³u 'tr±ci' komercj±, ¿e to wszystko zbyt dopieszczone, zbyt przyjazne... Ja jednak dalej bêdê tkwi³ w twierdzeniu, ¿e to niesamowita p³yta, niepodobna do wcze¶niejszych, byæ mo¿e nawet najlepsza (takie odwa¿ne deklaracje pojawiaj± siê dopiero po d³u¿szym obcowaniu:) w twórczo¶ci duetu. Dobre, bardzo dobre, ¶wietne, kapitalne, genialne, VNV Nation:)