Pathological Records 1993 Ocena:
| | 1. Juggernaut Kiss, 2. Survival of the Fattest, 3. Out of Focus, 4. .357 Magnum Is a Monster, 5. Skyscraper, 6. The Flood, 7. Stick Insect, 8. Implosion, 9. The Swimmer.
Patrz±c na czêstotliwo¶æ ukazywania siê p³yt spó³ki Martin & Broadrick & co w latach 90-tych nie mogê oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e spêdzali oni ca³y czas w studio, nagrywaj±c i potem tylko dziel±c materia³ na swoje przeró¿ne grupy. I tak schizofreniczn± elektronikê (wyprzedzaj±c± ca³y wysyp pó¼niejszych gwiazd spod szyldu Mille Plateaux, z któr± to zreszt± wytwórni± panowie KMart & JKFlesh wspó³pracowali) zostawiaj± dla projektu Techno Animal, Godflesh to prawie ¿e solowe monstrum Broadricka, s³u¿±ce mu do wyra¿enia swojej w¶ciek³o¶ci w cokolwiek ekstremalnej formie, pod dwuwarstwowo (zarówno merytorycznie, jak i brzmieniowo) blu¼nierczym szyldem God muzycy ³±cz± wszelkie znane zdobycze muzyki w jeden doskona³y, rozimprowizowany kola¿ itd. Widocznie recenzowany w³a¶nie materia³ nie pasowa³ do ¿adnego ju¿ znanego projektu, i tak oto w 1993 roku powsta³ nowy - Ice.
Mimo, ¿e p³yta ma ju¿ nieco ponad dekadê, brzmi zaskakuj±co ¶wie¿o i nowatorsko - dwaj g³ówni "m±ciciele" podeszli do tradycyjnego instrumentarium z pomoc± elektroniki jak zwykle z sobie tylko znanym oryginalnym podej¶ciem - nie da siê w 100 % okre¶liæ, co tak naprawdê pobrzmiewa na kr±¿ku "Under the Skin". Mamy tutaj dub, rockow± rytmikê, hip-hopowe brzmienia, post-industrialne "przeszkadzajki"... s³owem - typowy Martinowy misz-masz. Najwiêcej ma tu jednak do powiedzenia bas i wszelkie dubowe pog³osy, znajdziemy tu te¿ (a jak¿e) ulubiony przez Martina saksofon ("Survival of the Fattest"). Wiêkszo¶æ utworów to basowo-peruksyjne, psychodeliczne eskapady, które oplata typowa Broadrickowa zgrzytliwa gitara ("Out of Focus", "Implosion"), która gdzieniegdzie przemienia siê w trudne do rozpoznania plamy i ¶ciany ha³asu (".357 Magnum Is a Monster", "Juggernaut Kiss"). Nad wszystkim czuwa te¿ jak zwykle niezrozumia³y wokal KMarta, czuæ te¿ jego elektroniczn± rêkê w ka¿dym utworze, przez co s³uchacz nie nudzi siê ani przez sekundê. Jakby tego by³o ma³o, parê razy (dok³adnie trzy) jeste¶my zaskakiwani totalnie zmienionym brzmieniem, które wprowadza powiew ¶wie¿o¶ci do i tak ju¿ niesamowicie "napakowanej" d¼wiêkowo p³yty - s± to zdecydowanie najciekawsze kompozycje. "Skyscraper" przez osiem minut pulsuje elektronicznie podrasowan± perkusj±, Broadrick k³uje uszy swoim 6-strunowcem, a Martin oplata to swoim histerycznym za¶piewem. "Stick Insect" to ju¿ inna bajka - psychodelia w najlepszym wydaniu (do tego tytu³ idealnie pasuje do kompozycji ;)). Zamykaj±cy kr±¿ek "The Swimmer" to wg mnie dzie³o genialne - d³ugi, bynajmniej nie monotonny transowy motyw perkusyjno-basowy z improwizowan± ¶cian± ha³asu gitarowego i najprzeró¿niejszej odmiany elektronicznymi pulsacjami. Zdecydowanie najlepszy utwór i jeden z lepszych, jakie kiedykolwiek spó³ka brytyjskich muzyków wysma¿y³a.
Jak na ironiê, tak genialna p³yta jest prawie nieznana, nawet w "¶wiatku". Do tego jest te¿ praktycznie niedostêpna - nawet ¶ci±gniêcie jej z sieci graniczy z cudem (o czym sam siê przekona³em ;)). Wielka szkoda - wiele jest dzisiaj pochwa³ dla kapel graj±cych tzw. "nowatorsko" (bez nazw), a zapomina siê, ¿e niektórzy grali tak ju¿ trzyna¶cie lat temu - a nawet lepiej. -- nothinger [17 kwietnia 2006]
ostatnie recenzje autora: - Porter Ricks - Biokinetics -- [28 lipca 2008] - Lull - Like a Slow River -- [28 lipca 2008] - Hecker, Tim - Atlas -- [22 maja 2008] - Current 93 - Sleep Has His House -- [5 maja 2008] - Plotkin, James & Mick Harris - Collapse -- [11 marca 2008] wiêcej...
inne recenzje Ice: - Ice - Bad Blood -- nothinger [12 lipca 2006]
powrót do recenzji » |