¤ Arditi - Spirit of Sacrifice ¤



Blooddawn Productions
2004

Ocena:
2.5

1. Palenginesis, 2. Religion of the Blood, 3. Spirit of Sacrifice, 4. Nicht Mehr Schande, 5. Our Misfortune, 6. The Measures of Our Age, 7. Blood Firmament, 8. Sieg Durch Zwecksetzung, 9. Exeunt


Kiepskie, chocia¿ z pewno¶ci± znajd± siê tacy, którzy odkryj± w tym czym¶ drug± prawdê objawion±. Mo¿e sprawia to typowa dla tego projektu militarna estetyka (której ja w przedmiotach u¿ytku codziennego nie trawiê), albo te nieustêpliwe bêbny od których boli g³owa i przewraca siê w ¿o³±dku, ale Arditi jako¶ tak konsekwentnie podchodzi mi co najwy¿ej do gard³a. Lubiê ciemny ambient, lubiê te¿ neofolki i neoklasyki, a nawet miszmasz elementów wszystkich tych trzech pr±dów; Arditi usi³uje zrobiæ z nich u¿ytek celem oczarowania s³uchacza i wprowadzenia jego umys³ w stan napiêcia i niepokoju. Tak mo¿e byæ, ale jako¶ na mnie to nie dzia³a. OK, s± z³owrogie pomruki i nawet efektowne sample sprytnie umieszczone gdzie¶ tam w tle, sprawiaj±ce ¿e ca³o¶æ brzmi niezwykle sennie i nierzeczywi¶cie. Ale tych marszów i ogólnego patosu golgoty cz³owieczeñstwa po prostu nie mogê ju¿ s³uchaæ, a przecie¿ w tego typu muzyce jest to element niemal nieod³±czny. Z samej muzycznej tre¶ci ciê¿ko mi wy³owiæ choæby jeden utwór, który pamiêtam ¿e by³ i ¿e przykuwa³ uwagê, a przecie¿ to nie jest ambient, który ma byæ d¼wiêkowym rzêdem doniczek na parapecie. Taka z³a, militarna muza ma przecie¿ swoje rytualno-symboliczne zadanie, wy³awiaj±ce z czelu¶ci zgubione dusze oddaj±c je z³ym rytmom i atmosferze na po¿arcie. Do tego ta mosiê¿na otoczka, która jakkolwiek adekwatna, nie budzi mojej sympatii i bynajmniej nie zachêca do zg³êbiania Arditi na wylot. Chocia¿ pewnie jak spotkam kolejn± ich p³ytê, to pos³ucham, lecz prognozy mojego zachwytu zakrywaj± chwilowo chmury.

-- eliks [17 wrze¶nia 2006]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Arditi:
Arditi / Toroidh - United in Blood -- lewy [26 grudnia 2005]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.013 s.