¤ Shorai - 40 Minutes into the Future ¤



Hands 2005

Ocena:
3

1. Machine Room Smells Better, 2. Gravitational Sequence Failure, 3. The Unknown Country, 4. Black Tide, 5. Voices from the Past, 6. Lentop, 7. e2prom@wanadoo.es, 8. Timewarp Song, 9. Buy Your Ignorance, 10. Tokio, Todo Lo Que Quiero


Za sterami Shorai stoi cz³owiek - Fernando Garcia. S³owo 'sho-rai' potencjalnemu Japoñczykowi nierozerwalnie kojarzy siê z jego 'przysz³o¶ci±'. Sk±d to zami³owanie Hiszpana do techniki, asymetrii, niejednoznaczno¶ci oraz (nowoczesnej) architektury zintegrowanej z potê¿n± natur±, które dominuj± od wiek wieków nie tylko w centrach ale i na peryferiach wielkich miast potê¿nych niegdy¶ Samurajów? - doprawdy nie mam pojêcia. Garcia niechêtnie mówi o sobie i swojej twórczo¶ci. W jego przypadku nie sprawdza siê powiedzenie: poka¿ mi swój digipak, a powiem ci jakim jeste¶... muzykiem. Ok³adki obydwu albumów, jak na Hands przysta³o, utrzymane s± w ciekawej, choæ oszczêdnej formie (szczególnie "Sounds Without Souls", 2003). Zreszt± czê¶æ audiowizualna tego kr±¿ka, na któr± z³o¿y³ siê wideoklip "Demolition Time Again" do wybitnych dzie³ równie¿ nie nale¿y (nie jestem zwolennikiem prezentowania golizny, szczególnie tej oble¶nej;-)).

Przy pomocy egzotycznego instrumentarium, muzycy rozkochani w kulturach Wschodu zwykli oddawaæ klimat Orientu pachn±cego dywanami, ry¿em, imbirem, daktylami, brzoskwiniami, powiewem ciep³ego wiatru, tudzie¿ woni± kwiatu bia³ej wi¶ni. Shorai choæ za wszelk± cenê uto¿samia siê z kultur± Nipponu nie siêga po koto czy jushichi-gen, nie stosuje 'korzennego' szlifu, nie szuka inspiracji w Shinto. Jego muzyka ³±czy pozorn± nieprzystêpno¶æ kawalkady po³amanych rytmów z dysharmoni± sterylnych trzasków i przesterów; minimalizm pozbawiony dramatyzmu, z szerokim wachlarzem ch³odnych acz g³êbokich, basowych brzmieñ. Znaczy pozosta³o co¶ z ducha poprzedniego wydawnictwa (którego nazwa mówi sama za siebie - "Sounds Without Souls" ;-)

Jednostka w wyniku nadmiernego obcowania z mediami, uto¿samia siê z fikcj± zatracaj±c pierwiastek cz³owieczeñstwa. Obecno¶æ cz³owieka ogranicza siê raptem do kilku samplowanych sentencji, przetransformowanych wycinków mowy, które czêsto bywaj± po prostu nieczytelne, zlewaj±c siê ze struktur± d¼wiêku, b±d¼ te¿ bêd±c jej integraln± czê¶ci± ("Voices from the Past"). Nie mniej jednak ca³o¶æ pozostawia po sobie raczej pozytywne wra¿enia. Gotowym nawet poleciæ "40 Minutes into the Future" mi³o¶nikom electro-eksperymentalnej jazdy bez trzymanki spod znaku Punch Inc., Orphx i mo¿e z pewn± tak± nie¶mia³o¶ci± YPY.

A zatem: A la bonne heure!

-- vigoslugbait [29 stycznia 2007]



ostatnie recenzje autora:
Keluar - Pangua -- [9 grudnia 2015]
Architect • Sonic Area • Hologram_ - We Are the Alchemists -- [9 grudnia 2015]
Covenant – Last Dance -- [12 czerwca 2013]
Slave Republic - Quest for Love -- [17 lutego 2013]
Depeche Mode - Heaven -- [4 lutego 2013]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.013 s.