¤ Secede - Vega Libre ¤



Sending Orbs
2007

Ocena:
4.5

1. Vega Libre, 2. The Citadel, 3. The Marvel, 4. Entering Next, 5. Last Hours, 6. Sleeping World, 7. Vega Libre (Tetsu Inoue remix)


Nie tak znowu dawno chwali³em Secede za "Tryshasla", p³ytê która zd±¿y³a ju¿ podbiæ serce niejednego s³uchacza gustuj±cego w obfitej, pozytywnie ukierunkowanej elektronice. Tymczasem pracowity Holender wyda³ ukradkiem album "Vega Libre", który oto mam przyjemno¶æ s³uchaæ i podziwiaæ od paru tygodni - przy nies³abn±cym zachwycie. O ile "Tryshasla" by³a mi³± odskoczni± od mroków i spleenów gdzie¶ w ¶rodek miêkkiej jak wata cukrowa bajki z momentami, o tyle "Vega Libre" jest jednym tych w³a¶nie momentów, rozci±gniêtym do piêædziesiêciu minut z hakiem na z³apanie oddechu. To wspania³y ho³d pierwszym szerzej us³yszanym IDMom, ze szczególnym wskazaniem na Black Dog, których wp³yw jest tu bardziej ni¿ oczywisty - ale to cudownie, jako ¿e kto¶ nieszczê¶liwie zapomnia³ o tej kapitalnej, pêdz±co-fruwaj±cej elektronice sprzed parunastu ju¿ lat, skazuj±c j± na paso¿ytnicze dr±¿enie cukierkowców i kakaowców. "Vega Libre" pêdzi zatem i fruwa, spada i odbija siê od pod³o¿a, zamyka s³uchacza wewn±trz pokoju z ruchomych ¶cian d¼wiêku, na których to maluj± siê kombinacje niesamowite, daj±ce wyobra¼ni do wiwatu serwuj±c takie obrazki jak ten graficzny wypas z ok³adki i wk³adki. Dawno nie s³ysza³em ¿eby kto¶ tak gra³, rozbijaj±c kapitalny ambientowy cube na IDMowe drobinki, mieszaj±c to z rytmem i nie-rytmem, wyciem syrem, elektro-basowym czadem, i kapitaln± atmosfer± gdzie¶ z japoñskiej mangi o nieweso³ej lecz fascynuj±cej przysz³o¶ci. Fakt, przede wszystkim dla fanów giêtkiego, krajobrazowego ambientu i IDMu jaki niegdy¶ serwowa³ Black Dog - czyli dla mnie bomba, polecam.

-- eliks [20 lutego 2007]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Secede:
Secede - Tryshasla -- eliks [30 lipca 2006]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.015 s.