¤ SaVaK - 444 Days ¤



Possessive Blindfold 2000
www.terrorism.com

Ocena:
4

1. Savak, 2. Claiming Responsibility, 3. 444 Days, 4. Crisis, 5. Stalemate, 6. War Crimes, 7. Persia, 8. Why?, 9. Violent Demonstration, 10. Inside the Mind v2


"ten projekt nie popiera aktów terroryzmu pod ¿adn± postaci±, jak równie¿ nie popiera jakichkolwiek dzia³añ anty-terrorystycznych..." - takim dwuznacznym o¶wiadczeniem przyozdobi³ swój album Scott Beebe, by³y cz³onek Holocaust Theory, obecny szef Possessive Blindfold Recordings. Oprócz powy¿szego, wk³adka do p³yty streszcza historiê upadku panuj±cego w latach 70-tych w Iranie szacha, kontrolowanego przez Amerykanów i przejêcia w³adzy przez fundamentalistów islamskich pod przywództwem samozwañczego szyickiego proroka Ayatollaha Ruollaha Homeiniego. Nastêpstwem przewrotu w 1979, by³o og³oszenie Ameryki "wielkim szatanem" i wziêcie jako zak³adników amerykañskich pracowników ambasady w Teheranie, przetrzymywanych potem dok³adnie przez 444 dni. Homeini wydaje siê na pierwszy rzut oka tym "z³ym", ale w³a¶nie SaVaK to nazwa tajnej policji politycznej, dzia³aj±cej pod zwierzchnictwem szacha i trenowanej przez CIA w technikach przes³uchañ, tortur i kontroli spo³ecznej. W sumie ciê¿ko powiedzieæ czy projekt jest bardziej politycznie zaanga¿owany, czy poprawny, na pewno nadawa³by siê na listê wrogów amerykañskiego ¶wiatopogl±du i wychowania w duchu chrze¶cijañskiego konserwatyzmu. Do tego jeszcze spis organizacji terrorystycznych z ca³ego ¶wiata umieszczony na wk³adce. Sama muzyka to specyficzna hybryda powernoise oraz dark ambientu. SaVaK stawia na przyt³aczaj±c± atmosferê miarowo odmierzanych, rozbijanych co jaki¶ czas patternów perkusyjnych i gêstego t³a z odrobinê arabskim zabarwieniem i basowym podk³adem. Tekstury s± troszkê rozmyte, mniej chropowate, bardziej metaliczne co odró¿nia projekt od podobnych p³yt z Ant-Zen (byæ mo¿e podobnie brzmia³aby krzy¿ówka Monolitha z Sonarem lub starym PAL?). In plus zaliczyæ mo¿na pewnego rodzaju w³asne brzmienie i intensywnie oddan± atmosferê terroru, in minus - jednostajno¶æ kompozycji i nadmierne przeci±ganie niektórych pêtli. Ogólnie jednak mo¿na powiedzieæ ¿e dziêki SaVaKowi Amerykanie doczekali siê ichniego w ka¿dym calu (bo w przeciwieñstwie do Convertera wydanego u siebie), godnego konkurenta dla zespo³ów europejskich.

-- lewy [9 kwietnia 2001]



ostatnie recenzje autora:
Galerie Schallschutz - Montauk Projekt -- [13 lutego 2006]
Bad Sector & Tomasso Lisa - Reset/Rebis Periferiche -- [13 lutego 2006]
Grey Wolves, The - Division -- [13 lutego 2006]
Squaremeter - Frozen Spark -- [13 lutego 2006]
Sunao Inami - An Impulse of Acoustic -- [13 lutego 2006]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.