¤ Tycho - Past Is Prologue ¤



Merck
2006

Ocena:
1.5

1. From Home, 2. Sunrise Projector, 3. Dictaphone's Lament, 4. PBS, 5. Send and Receive, 6. Brother, 7. A Circular Reeducation, 8. Past Is Prologue, 9. Cloud Generator, 10. The Disconnect, 11. A Circular Reeducation (Dusty Brown remix), 12. Send and Receive (Chachi Jones remix), 13. Sunrise Projector (Nautilis remix)


O tym jak wielki wp³yw na wspó³czesn± elektronikê mieli (i maj±) Boards of Canada, nie przestajê siê wci±¿ przekonywaæ s³uchaj±c nawet albumów znacznie pó¼niejszych ni¿ "Music Has...", kiedy to muzycy i s³uchacze powinni ju¿ dawno byæ poza zasiêgiem owego zachwytu jaki ongi¶ towarzyszy³ tej wielkiej, prze³omowej p³ycie. Istniej± ga³êzie sztuk wszelakich, gdzie powtarzalno¶æ i schematy nie s± czym¶ nagannym, a co wiêcej - czêsto stanowi± o warto¶ci gatunku (horror, porno, itp.). W muzyce, mam nadziejê, nigdy tak nie bêdzie, chocia¿ poczynania ca³ego zastêpu imitatorów Boards of Canada wydaje siê temu przeczyæ. Tycho to kolejny kamyczek do tego ogródka, tym bardziej zaskakuj±cy, i¿ wydany w jak¿e powa¿anym Mercku; zawarto¶ciowo, niestety, jedynie podkre¶laj±cy kolejn± kresk± kultowo¶æ (w du¿ym tego zepsutego s³owa znaczeniu) BoC, a przekre¶laj±cy nie tylko w³asny talent i pomys³owo¶æ, ale i stawiaj±cy w niecodziennej sytuacji dotychczasowy autorytet Merck. Tycho prezentuje d¼wiêkozlepki bêd±ce IDENTYCZNIE skonstruowane co BoC'owe "Music Has...", a co wiêcej, czêsto u¿ywaj±ce tych samych d¼wiêków! Tutaj nawet nie ma próby zrobienia czego¶ wiêcej, czego¶ inaczej ni¿ s³ynny duet - to kolejne podej¶cie do bycia BoC, manifestacja zazdro¶ci pomys³ów i szczê¶cia, ¿enuj±ca próba wykorzystania cudzych patentów na w³asny rachunek, a co najgorsze - kpiny i oszukania s³uchacza. Weso³e biciki, cieplutkie melodie, chwile zamy¶lenia, g³osy dzieci - przecie¿ to ju¿ by³o przerabiane na lewo i prawo, na lito¶æ; fakt i¿ arty¶ci r¿n± od siebie wzajemnie pomys³y i prace nie jest niczym nowym, ale ¿e jeden kr±¿ek jest w stanie na tyle zlasowaæ ludziom mózgi, i¿ d±¿± do nagrania identycznego - to ju¿ nie mie¶ci siê w moim pojmowaniu. Co z tego ¿e album jest czysty, schludny, i nienaganny brzmieniowo, skoro jest to tania chiñska podróbka znanego na ca³ym ¶wiecie markowego produktu, która jest podstaw± wspó³czesnej elektroniki, bez której siêganie po produkcje czego¶ takiego jak Tycho mo¿e byæ tylko kwesti± niefortunnego przypadku? Ceñmy talent i serce, ale potêpiajmy ksero.

-- eliks [10 grudnia 2007]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.016 s.