¤ Bradley, Paul - pastandpresentcollide ¤



Shining Day
2006

Ocena:
3

Ambienty rozci±gniête przez ca³± szeroko¶æ p³yty stanowi± zadanie tyle¿ wyzywaj±ce co karko³omne. ¦wiadczy o tym fakt, i¿ wielu artystów-muzyków, zarówno weteranów jak i m³odych gniewnych, regularnie stara siê sprostaæ tej trudnej w tworzeniu i odbiorze formie, i najczê¶ciej spada g³ow± w dó³ w wykopany przez siebie rów. W konfrontacji z godzinnymi dronami i d³ugominutowym wzornictwem polegali ju¿ tacy jak Eno, Roach, Obmana, Basinski, Makoto, Jenssen, i Bjorkk, nie mówi±c nawet o m³odszych acz zapalonych ambientowcach typu Oophoi, Aidan Baker, Stephen Phillips, Mystified, czy ostatnio wielbiony Seconds in Formaldehyde. Buczenie jest fajne i buczeæ chce wielu, jednak jedynie garstce udaje siê buczeæ na tyle z sensem, abym w trakcie nie uda³ siê spaæ, lub te¿ zwyczajnie spacyfikowaæ niezno¶ne ¼ród³o d¼wiêku.

Paul Bradley to jeden z artystów mierz±cych siê z powy¿ej opisanym stylem, którzy wydaj± mnóstwo (minimum piêæ p³yt rocznie), najczê¶ciej we w³asnej wytwórni, stawiaj±c coraz to bardziej skomplikowane zagadki d¼wiêkowe przed s³uchaczami. "pastandpresentcollide" to godzinna próba pejza¿u nieska¿onego ludzk± stop±, w której emocje neutralizuj± siê wzajemnie ze statyczno¶ci± w równowadze absolutnej. Nie jest to typowo kopalniany drone podczas którego s³ychaæ jak ro¶nie wêgiel i p³acze cynk, lecz raczej samotno¶æ na spowitej mg³± ³±ce, na koñcu której majacz± stare s³upy telegraficzne z dawno pozrywanymi drutami. Bradley na tyle rozumnie gospodaruje t± godzin± medytacji, aby zarysowaæ w jej trakcie co¶ w rodzaju tematów, p³ynnie pomiêdzy sob± przechodz±cych, co owocuje przyjemnym t³em na popo³udniow± porê dnia. T³o jednak¿e pozostaje t³em - nie budzi ¿adnych wzruszeñ czy niepokoju (prawdopodobnie nie ma tego na celu) - i jest tylko dwoma krokami od ciszy, któr± przecie¿ skomponowa³ ju¿ przed wiekami John Cage.

-- eliks [30 kwietnia 2008]



ostatnie recenzje autora:
Artefactum - Foxgloves & Bluebells -- [8 marca 2011]
Killing Joke - Absolute Dissent -- [8 grudnia 2010]
Threshold HouseBoys Choir, The - Form Grows Rampant -- [2 grudnia 2010]
Death in June - Peaceful Snow -- [26 listopada 2010]
Strength Through Joy - The Force of Truth & Lies -- [1 wrze¶nia 2010]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.012 s.