1. You Never Know, 2. I Never Said, 3. Ibiza, 4. We're Just Physical, 5. So Long Cylon, 6. Kloq Film 1, 7. Move Forward, 8. Connecting, 9. My Safe Place, 10. Lucky Star, 11. Km 1
Wszystko, czego ima siê Douglas McCarthy jest ¶wietne. Niczym Midas, jego obecno¶æ powoduje, ¿e mamy do czynienia z p³yt± wyj±tkow±. Tu jest obecny w zaledwie dwóch kawa³kach, ale magia jego nazwiska wystarcza, ¿eby projektem Kloq, za którym stoi Oz Morsley zaj±æ siê uwa¿niej. Zaraz, zaraz - Oz to te¿ nie jest kto¶ anonimowy. W po³owie lat 90-tych tworzy³ w Empirion - dla mnie kultowej grupy techno silnie nawi±zuj±cej do EBM. Niestety gdzie¶ znik³a z naszej strony recenzja (mojego autorstwa) ich jedynej p³yty ("Advanced Technology"), ale przy okazji raz jeszcze przybli¿ê ten doskona³y tytu³ (poza tym Empirion stworzy³ dwa genialne remiksy: "Firestarter" i "Headhunter"). Wracaj±c do Kloq - Morsley to 'mózg', Doug udziela siê wokalnie, ale nie tylko on, bo g³ównym 'wokalem' Kloq jest Greg Cumbers.
Moi drodzy maniacy tañca, muzyki elektronicznej: ta p³yta to co¶ wspania³ego! Pozb±d¼my siê terminów, 'szufladkowania', bo w sytuacji Kloq to nie ma wiêkszego sensu. Tu jest wszystko - klimat klubowych lat 90-tych w "Ibiza" (cover projektu Amnesia, który chwilami brzmi jak stare S.A. 42!); zabawa w electro-clash w "We're Just Physical"; wolny 'pejza¿' d¼wiêkowy w "Kloq Film 1"; 'ballada' "My Safe Place" (najs³abszy moment p³yty); ale szczególnie wyró¿niaj± siê "You Never Know", "I Never Said", "Move Forward" i "Connecting". Ka¿dy zgo³a inny ("Connecting" przypomina instrumentalne dokonania VNV Nation, a "Move Forward" z pocz±tku to nic innego jak "Electronaut"!), ka¿dy to 'przebój', który mo¿e zawojowaæ parkiety. I to wszystko jest takie ró¿norodne, ka¿de nagranie brzmi zupe³nie inaczej w stosunku do reszty. Greg Cumbers te¿ rewelacyjnie sprawdza siê jako wokalista. Jedno z najwiêkszych zaskoczeñ w tym roku, dla mnie wspania³a p³yta, która z ka¿dym przes³uchaniem zbli¿a siê do nazwania jej 'objawieniem':)