1. Her Eyes Are Underneath the Ground, 2. Epilepsy Is Dancing, 3. One Dove, 4. Kiss My Name, 5. The Crying Light, 6. Another World, 7. Daylight & the Sun, 8. Aeon, 9. Dust & Water, 10. Everglade
Z zasady nie lubiê Antoniego i muzyki któr± reprezentuje. Zasada ta brzmi: to co przykuwa uwagê na jednej p³ycie niekoniecznie musi zdaæ egzamin na dwóch kolejnych. Po raz pierwszy g³os Hegarty'ego zabrzmia³ dla mnie na jakiej¶ epce z Current 93 i wypad³ przedziwnie, acz ciekawie. A potem siê zaczê³o - d³ugograj w Durtro, druga p³yta i sza³ niebieskich cia³, nagroda Mercury, napiêty grafik go¶cinnych wystêpów i niezwyk³a wprost popularno¶æ. I teraz trzecia p³yta i wielki sprawdzian - czy artysta oka¿e siê fenomenem, czy tylko sezonow± zajawk±. Efekt jak zwykle wisi gdzie¶ po ¶rodku; nie padam na kolana przed Antonym, ale te¿ nie mogê zaprzeczyæ ¿e jest to najlepsza z jego dotychczasowych p³yt. Jest, i to wyra¼nie - to co na poprzednich kr±¿kach by³o zabaw± w mroku i udan± prób± wyj¶cia z niego, teraz w pe³nym ¶wietle okazuje siê nie tylko równie ciekawe, ale i piêknie rozwiniête. Pod otoczk± mroku a¿ kipi od pozytywnych uczuæ, bij±cych wprost ze snu o ¿yciu na nieistniej±cym ³onie natury, w lesie, po¶ród pszczó³, s³oñca ciekn±cego propolisem, i zapachu halucynogennych jagód. I to wszystko potrafi znajdowaæ siê tu w naszym pokoju, w nocy gdy wszyscy ju¿ ¶pi±, a kto¶ po drugiej stronie ulicy zapala czerwon± lampkê i zapuszcza cudown± muzykê.
Przede wszystkim te naznaczone niezwyk³± wra¿liwo¶ci±, ale i niew±tpliwie mrocznym niedopowiedzeniem ballady zdaj± siê wreszcie gdzie¶ prowadziæ, stanowiæ zarazem czê¶æ i ca³o¶æ, a mo¿e przede wszystkim brzmieæ piêknie i klarownie. Antony ju¿ nie tylko zabawia publiczno¶æ swoim g³osem, który na "I Am a Bird Now" zdawa³ siê brzmieæ dla samego siebie, ale wykorzystuje go do kreowania emocjonalnych opowie¶ci o miejscach niedostêpnych ludzkim oczom, choæ czêsto infiltrowanych no¿ami i strza³ami. To dobrze, gdy¿ dziêki temu "The Crying Light" a¿ chce siê s³uchaæ, raz po raz, a nie tylko sprawdziæ jak brzmi gor±ca nowo¶æ nad któr± muzyczne pismaki i inni soniczni kiperzy roztapiaj± swoje id. Choæ osobi¶cie nie zdziwi³bym siê, gdyby takie kawa³ki jak "Epilepsy Is Dancing" czy "Another World" przygrywa³y np. w alkowach J. Kaczyñskiego. Rzecz polecam zarówno zwolenniczkom Sigur Rós jak i wyznawcom Davida Tibeta. W ogóle, to rzecz dla tych co lubi± ciekawe granie, i ju¿.