¤ A View From Nihil - Tesla ¤



Phage Tapes 2010

Ocena:
3

1. Tesla


Natkn±³em siê na ten materia³ przypadkiem, jak to czêsto bywa w internecie: od klikniêcia do klikniêcia... i wyskoczy³o. A View From Nihil to projekt funkcjonuj±cy w opustosza³ym, szarym jak popió³ ¶wiecie harsh noise wall. Nie mo¿na jednak powiedzieæ, ¿e "Tesla" to podej¶cie w stylu Vomir, czyli konsekwentna realizacja has³a 'no dynamics, no change, no development, no ideas'. Gdyby tak by³o, to prawdopodobnie w ogóle nie wspomina³bym o tym materiale, jako ¿e z tym ca³ym HNW co¶ mi nie gra. Nie chodzi o to, ¿e co¶ szumi i trzeszczy, bo to normalne. Po prostu nie przepadam (w miarê up³ywu czasu ten dystans siê pog³êbia) za pojmowaniem muzyki w sposób ekstatyczny, czysto transowy, zupe³nie irracjonalny. Nie bawi± mnie zbokofilskie performancy Gerogerigegege ani epileptyczne miotanie siê Masonny na scenie przy akompaniamencie agresywnego, dewastuj±cego mózg jazgotu - i tak samo nie przepadam za ws³uchiwaniem siê przez pó³ godziny w kompletnie jednostajny, uci±¿liwy d¼wiêk, równie¿ przyprawiaj±cy o jakie¶ dziwne stany. Trudno. Widaæ nie mam natury odlotowca. Nie oznacza to jednak, ¿e mam co¶ przeciwko d¼wiêkowym eksperymentom jako takim.
A wiêc do rzeczy. "Tesla" to tak naprawdê jeden z dwóch utworów na splicie "A View From Nihil / TFT", wydanym na ta¶mie dwa lata temu. Pozwalam sobie jednak na recenzjê tylko tego utworu, poniewa¿ tylko na niego natrafi³em podczas moich bandcampowo-myspace'owo-soundcloudowych klikañ. W ka¿dym razie kompozycja trwa ponad trzydzie¶ci cztery minuty i podobno inspirowana jest ¿yciem i dokonaniami Nikola Tesli oraz jego "dziwnym zjednoczeniem z elektryczno¶ci±". Utwór rozpoczyna siê cichymi, stopniowo narastaj±cymi d¼wiêkami, które przywodz± na my¶l padaj±cy gdzie¶ za oknem deszcz albo gotuj±c± siê wodê. Ta pl±tanina mikro-d¼wiêków stopniowo narasta i staje siê coraz g³o¶niejsza, a po jakich¶ siedmiu, o¶miu minutach zaczyna jej towarzyszyæ niski, bucz±cy dron w tle. To buczenie bierze w koñcu (bardzo p³ynnie, stopniowo!) górê nad bulgocz±cym skwierczeniem (zaiste, opisywanie noise to prawdziwa ekwilibrystyka s³owna) i ¶rodek utworu bli¿szy jest klimatom transformatora, wzbogaconego o delikatne drapanie i pstrykanie. To drapanie przybiera na sile, ro¶nie te¿ wysoko¶æ d¼wiêku. W koñcu bucz±ce t³o ca³kiem zanika, pozostaje tylko delikatny, bia³y szum, który jeszcze na samym koñcu ustêpuje jednak miejsca "transformatorowi". I koniec.
Sympatyczne, ale jak na mój gust trochê zbyt "¶cianowe". Wola³bym, ¿eby twórca zmie¶ci³ to wszystko nie w trzydziestu piêciu, a (powiedzmy) w dwudziestu minutach. Byæ mo¿e fanatycy gatunku i tak uznaj±, ¿e za wiele siê tu dzieje, dla innych mo¿e byæ to jednak materia³ dra¿ni±cy. Plus za brak klimatów medyczno-patologiczno-sadystycznych i jakiej¶ zwyrodnia³ej agresji. Ot, muzyka eksperymentalna na bazie HNW.

Materia³ mo¿na ods³uchaæ tu: http://aviewfromnihil.bandcamp.com/track/tesla

-- Adam T. Witczak [22 lutego 2012]



ostatnie recenzje autora:
Nova - Utopica Musa -- [5 lutego 2018]
SPK - Zamia Lehmanni - Song of Byzantine Flowers -- [15 listopada 2017]
Feanch, Dutour, Lubat - Grand Air LP -- [15 pa¼dziernika 2017]
The Third Eye Foundation - The Dark -- [14 pa¼dziernika 2017]
Dissonant Elephant - 5 larmes de cristal -- [13 pa¼dziernika 2017]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.