¤ Neuroticfish - Les Chansons Neurotiques ¤



2002 Strange Ways

Ocena:
4

1. Startup, 2. Reinvent the Pain, 3. Waste, 4. Prostitute, 5. Wake Me up, 6. Modulator, 7. Breakdown, 8. Darkness/Influence, 9. Stop & Go, 10. It's not Me, 11. Inverse, 12. Need


Nowa Apoptygma Berzerk jest fatalna, nowy Covenant rozczarowuje, nowego Frontu 242 jak nie by³o tak nie ma... Na szczê¶cie pojawiaj± siê ci±gle nowe zespo³y, które maj± si³ê i wigor graæ z jednej strony z si³±, z przekonaniem, tak jak chc±, nie odwracaj±c siê na to gdzie by tu zarobiæ, ale chc±cych graæ po swojemu, utrzymuj±c swój w³asny styl. Jednym z takich zespo³ów jest Neuroticfish. Poprzednia p³yta by³a dobra. Mia³a parê s³abszych momentów, ale by³a niez³a. Teraz pan Sascha Mario Klein powróci³ z nowym dzieckiem. "Les Chansons Neurotiques" by³o poprzedzone paroma singlami, takimi jak "Wake Me up" i "Prostitute". A potem ujrza³ ¶wiat³o dzienne sam album. Mamy na nim 12 piosenek (chyba, ze kto¶ siê po³asi³ na wersje limitowana z remiksem "Velocity"), które s± naprawdê bardzo dobre. Muzycznie nie odbiega za bardzo od "No Instruments", ale jest jej kontynuacj± i rozwiniêciem w sensie muzycznym. Sporo ciekawych d¼wiêków, kompozycje zgrane w nieco bardziej interesuj±cy sposób. Je¿eli komu¶ siê podoba³a poprzednia p³yta, ta mu siê te¿ powinna spodobaæ, nie wa¿ne czy jest fanem electro czy te¿ synth-popu. Tekstowo stoi na bardzo przyzwoitym poziomie jak , nie odrzucaj± tak jak niekiedy s³owa utworów synth-popwych maj± w zwyczaju. P³yta nie jest tak¿e "na jedno kopyto". S± utwory szybkie, taneczne, nieco ostrzejsze, prawie ocieraj±ce siê o future pop, s³absze, bli¿sze estetyce synth-popu, a tak¿e utwory wolne, mog±ce nawet momentami nieco na my¶l przywo³ywaæ Depeche Mode. W sumie wiêkszo¶æ utworów da siê opisaæ jako synth-pop (leciutkie chwytliwe melodie) z domieszk± future popu (silny beat, niektóre d¼wiêki).

Ostatnio na pó³kach z nowo¶ciami znajduje siê coraz mniej ciekawych i wartych uwagi rzeczy. Electro s³abnie, future pop staje siê co raz bardziej pop ni¿ future, a Neuroticfish to porz±dny synth-pop z domieszk± electro. Zdecydowanie polecam.

-- M.Alexander [31 sierpnia 2002]



ostatnie recenzje autora:
KMFDM - WTF?! -- [28 maja 2013]
OhGr - Undeveloped -- [29 grudnia 2011]
Ministry - Rio Grande Blood -- [29 grudnia 2011]
Skinny Puppy - HanDover -- [29 grudnia 2011]
Funker Vogt - Blutzoll -- [14 pa¼dziernika 2010]
  wiêcej...



inne recenzje Neuroticfish:
Neuroticfish - Gelb -- M.Alexander [10 maja 2005]
Neuroticfish - No Instruments -- r@ [luty 2001]
Neuroticfish - No Instruments -- mike [23 czerwca 2001]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.015 s.