¤ Front Line Assembly - Civilization ¤



Metropolis 2004

Ocena:
4.5

1. Psychosomatic, 2. Maniacal, 3. Transmitter, 4. Vanished, 5. Strategic, 6. Civilization, 7. Fragmented, 8. Parasite, 9. Dissident, 10. Schicksal


Odk±d zapozna³em siê z muzyk± Front Line Assembly, to na ka¿dy zapowiadany album czeka³em z niecierpliwo¶ci±. Bill i Michael, Bill i Rhys, Bill i Chris - zawsze FLA to by³a dla mnie absolutna czo³ówka. Od "Gashed Senses & Crossfire" WSZYSTKIE albumy do dzi¶ wzbudzaj± we mnie zachwyt. Przed "Civilization" co¶ jednak sta³o siê. Nie wiem dok³adnie w czym rzecz, ale gdzie¶ uciek³o to wyczekiwanie na now± produkcjê FLA. Mo¿e to spowodowane lekkim zawodem, je¶li chodzi o singiel promuj±cy ("Maniacal")? Chyba nie, bo od "Hard Wired" ka¿dy album by³ 'zapowiadany' nie tym utworem, którym ja to robi³bym;-)
Wiêc specjalnie nie podekscytowany w koñcu dotar³em do "Civilization". Wys³ucha³em raz i zw±tpi³em. FLA mnie zawiod³o! FLA wyda³o p³ytê, która w przeciwieñstwie do poprzednich wyl±duje na pó³ce i rzadko kiedy bêdzie mia³a okazjê wróciæ do odtwarzacza. Czy to zamiana Chris'a na Rhys'a spowodowa³a tê zmianê, to granie chwilami pod Delerium, Conjure One? Na pewno, wiêc Rhys: po co wraca³e¶?? Spokojnie... Dajmy "Civilization" jeszcze jedn± szansê. Przecie¿ FLA nie raz zaskakiwa³o: na "Millenium" ostrymi gitarami, na "FLAvour of the Weak" break-beatem/drum'n'bassem. G³ównym problemem na pocz±tku stanowi³o dla mnie to, ¿e ja oczekiwa³em kolejnej 'wyprawy' w stylu "Implode" i "Epitaph", kontynuacji tego, co 'dobre i znane'.
"Civilization" na pewno nie jest 'przebojowe', taneczne. Jest to najbardziej 'klimatyczny' album FLA. Jest doskonale wyprodukowany, zrealizowany, etc. (poza szat± graficzn±, ale o tym na koniec).
Zasadnicza kwestia: czy to aby wci±¿ FLA?? Bio-mechaniczny industrial, którym czaruj± od kilkunastu lat? Czy to, aby nie ostrzejsze, wzbogacone wokalem Bill'a Delerium? Po czê¶ci na pewno. Dziwny jest to album. Mamy nieca³y 2-minutowy instrumentalny utwór "Strategic", pe³no zawodzeñ ¿eñskich, niemiecki tekst w "Schicksal", fortepiany, niesamowity refren w "Civilization" okraszony parti± gitarow± w wykonaniu Christiana Olde Wolbersa (Fear Factory). A ja tylko chcia³bym drug± czê¶æ "Tactical Neural Implant";-)

Ciê¿ko mi pisaæ tê recenzjê. Ciê¿ko, bo magia trzech literek sprawia, ¿e na si³ê doszukujê siê jak najwiêcej pozytywnych akcentów. Zrobiê to utwór po utworze, chocia¿ zaznaczam, ¿e "Civilization" na dobre sprawdza siê tylko s³uchane w ca³o¶ci - koncept album;-)
"Psychosomatic" - doskona³e, pe³ne perkusji intro z 'psuj±cym' harmoniê pianinem, nastêpnie wszystkie 'pierwiastki' znane z FLA, 'czysty' wokal Bill'a w refrenie (w stylu "od razu zapada w pamiêæ), a po refrenie pierwsze zaskoczenie: wibruj±ca wokaliza Leah Randi (wcze¶niej Delerium i Conjure One) - bardzo dobry utwór;
"Maniacal" - pierwszy singiel, tu w wersji z lekka 'obciêtej'. 85 miejsce na li¶cie Billboard, 15 na Billboard Dance Chart. Nie wiem jak to ma siê do poprzednich wydawnictw, ale brzmi nie¼le. A jak brzmi "Maniacal"? Z pocz±tku niezachwycaj±cy, teraz a¿ chce do³±czyæ siê do Bill'a - "bang!!". Refren wymiata. Gitary w tle rewelacja. Ca³y czas stary, dobry FLA, ale za chwilê to zmienia siê, bo oto:
"Transmitter" - gdyby nie wokal, to... to by³oby to bardzo 'lekkostrawne', w sam raz na Delerium. Trzeci utwór - trzeci raz rewelacyjny refren, wspomagany po raz drugi przez Leah. Ma³o wspólnego z FLA, owszem Rhys bawi siê d¼wiêkami, ale dla ortodoksyjnych wyznawców FLA zbyt 'mi³e' dla ucha, pozytywne... FLA musi byæ z³e;-)
"Vanished" - zapowiadany jako nastêpny singiel. ¦wietny bas na pocz±tku, 'strza³y' w tle, i pojawia siê melodia, naturalnie niesamowity Bill w refrenie kolejny raz pokazuje klasê. ¯aden 'dancefloor killer', tylko spokojna, pe³na atmosfery (szczególnie znów z powodu zmys³owego g³osu Leah) kompozycja. Do dzi¶ zachwycam siê "Falling" z "Implode" - "Vanished" spokojnie mo¿e do³±czyæ do grona 'best of FLA'. Doskona³y utwór.
"Strategic" - niesamowita sprawa: bo oto FLA znani z wyd³u¿onych kompozycji (standardowo ok. 6-7 minut) nagrali utwór, który trwa 1 minutê 52 sekundy. To jest nawet dobre, ale czemu nie jest d³u¿sze? Nie rozumiem... By³oby fajne intro do jakiego¶ kawa³ka, albo rozbudowaæ to trochê, albo umie¶ciæ jako 'ukryty' utwór, albo sam nie wiem... Ale nie dawaæ w po³owie p³yty! Psuje zabawê trochê.
"Civilization" - przywraca do spokoju. Znów piêkne intro, wzbudzaj±ce pozytywny nastrój, 'mówione' sample (w koñcu!), akustyczna (sic!) gitara, tak nale¿y 'budowaæ' nastrój. Po dwóch minutach rozkrêca siê, wci±¿ niespiesznie, ale wiedzia³em, ¿e to utwór na miarê np. "Infra Red Combat". "We fight, we rule the will to conquer... In the name of progress we call peace". Protest!! I nadchodzi refren i gitara… I pó¼niej znów gitara, ale jak zagrane to wszystko! Jak nigdy przedtem, to trzeba us³yszeæ. Gdzie¶ wyczyta³em porównanie tego utworu do Linkin' Park. Czy mam wiêcej namawiaæ do wys³uchania tego 'kontrowersyjnego' utworu?;-)
"Fragmented" - tak jak napisa³ 'naczelny' z Mindphaser'a - podchodzi pod Noise Unit i "Drill". Ha³a¶liwe drumy, 'smyczki', kolejna dobra rzecz, kolejna z 'czystym' wokalem w refrenie. Co¶, co lubiê najbardziej - 'przesterowany' Bill mieszany z 'naturalnym' Bill'em. "Who wants to live for another day, skies are greying, who is praying"...
"Parasite" - jak dla mnie znów 'klasyczny' FLA, w spokojniejszym wykonaniu, w³a¶nie taki klimat lubiê, przywo³uj±cy "Tactical Neural Implant"
"Dissident" - i znów ambientowy nastrój, 'pejza¿e' kosmiczne, bardziej charakterystyczne dla Delerium, nie mamy do czynienia jednak z instrumentalnym utworem, Bill szepcze kilka linijek. Oko³o trzeciej minuty nastêpuje wzmocnienie atmosfery, wiêcej d¼wiêków pojawia siê, znowu jakie¶ chora³y, przyda³by siê szybszy beat....
"Schicksal" - Bill Leeb to Wilhelm Schröder, którego rodzonym jêzykiem jest niemiecki. Dotychczas raz tylko ¶piewa³ w nim, w Noise Unit ("Alle Gegen Alles"), poza tym raz mieli¶my niemiecki tytu³ utworu ("Ausgang zum Himmel"). Cholernie przesterowany wokal, ale kawa³ek jest niesamowity. Motyw przewodni z pocz±tku skojarzy³ mi siê z "Neologic Spasm". Dodajmy do tego podobnie jak w "Psychosomatic" pianino i 'mówiony' sampl, tempo z czasów w³a¶nie "Hard Wired" - dla mnie absolutna czo³ówka "Civilization".

Brak outro, brak 'ukrytego' kawa³ka - minus. Najw³a¶ciwsz± ocen± dla tego albumu by³oby 4 i 3/4 gwiazdki, bo naprawdê niewielu mu potrzeba, aby zyska³ notê jak poprzednie wydawnictwa FLA. Mo¿e jeszcze kilku przes³uchañ?;-)

PS: Du¿o zamieszania by³o z tracklist±; by³y trzy ró¿ne, a na ok³adce jest dziewiêæ zamiast dziesiêciu utworów. "Transmitted" zosta³o zamienione z "Fragmented", poza tym kto¶ zapomnia³ umie¶ciæ "Parasite" w spisie. Tak profesjonalnie zrobiona muzyka, perfekcyjnie, a tu taka wpadka...

-- mike [10 kwietnia 2004]




ostatnie recenzje autora:
Pouppée Fabrikk - The Dirt -- [5 czerwca 2013]
Evils Toy - Organics -- [8 kwietnia 2013]
AD:Key - Astrogator -- [8 kwietnia 2013]
McCarthy, Douglas J. - Kill Your Friends -- [8 kwietnia 2013]
And One - S.T.O.P. -- [13 lipca 2012]
  wiêcej...



inne recenzje Front Line Assembly:
Front Line Assembly - Artificial Soldier -- Tomek [17 sierpnia 2006]
Front Line Assembly - Artificial Soldier -- mike [11 grudnia 2006]
Front Line Assembly - Caustic Grip -- mike [14 listopada 2006]
Front Line Assembly - Caustic Grip -- r@ [?]
Front Line Assembly - Convergence -- mike [30 pa¼dziernika 2006]
Front Line Assembly - Epitaph -- r@ [4 pa¼dziernika 2001]
Front Line Assembly - Epitaph -- mike [24 grudnia 2001]
Front Line Assembly - Explosion -- lewy [styczeñ 2001]
Front Line Assembly - Fallout -- vigoslugbait [13 maja 2007]
Front Line Assembly - FLAvour of the Weak -- mike [11 grudnia 2006]
Front Line Assembly - FLAvour of the Weak -- r@ [1997]
Front Line Assembly - Gashed Senses & Crossfire -- mike [14 listopada 2006]
Front Line Assembly - Hard Wired -- mike [11 grudnia 2006]
Front Line Assembly - Implode -- mike [1999]
Front Line Assembly - Implode -- r@ [18 maja 1999]
Front Line Assembly - Improvised Electronic Device -- vigoslugbait [26 czerwca 2010]
Front Line Assembly - Improvised Electronic Device -- mike [4 pa¼dziernika 2010]
Front Line Assembly - Live Wired -- mike [1996]
Front Line Assembly - Millenium -- mike [14 listopada 2006]
Front Line Assembly - Re-Wind -- mike [1998]
Front Line Assembly - State of Mind -- mike [30 pa¼dziernika 2006]
Front Line Assembly - State of Mind -- wolf242 [1 listopada 2004]
Front Line Assembly - Tactical Neural Implant -- mike [?]
Front Line Assembly - The Blade -- mike [14 listopada 2006]
Front Line Assembly - The Initial Command -- mike [30 pa¼dziernika 2006]
Front Line Assembly - The Official Total Terror 1986 Part I -- mike [?]
Front Line Assembly - The Official Total Terror 1986/87 Part II -- mike [?]

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.017 s.