1. Unleashed, 2. Low Life, 3. Beneath the Rubble,. 4 Decsention, 5. Buried Alive, 6. Dopamine, 7. Social Enemey, 8. Future Frail, 9. The Storm, 10. Humanity (world war 3) / Fawnchopper
Co firma, to firma. Bill i spó³ka po prostu nie zawodz±. I chocia¿ ostatni album - "Civilization" - by³ o odmiennym klimacie ni¿ wcze¶niejsze produkcje, to nie mo¿na powiedzieæ o nim, ¿e by³ s³abszy. On by³ po prostu 'inny', ale 90% materia³u spod rêki Leeb'a to majstersztyk. I taki te¿ jest "Artificial Soldier". Tym razem nagrany w czwórkê, bo oprócz 'guru' udzielaj± siê jeszcze Chris Peterson, Rhys Fulber i Jeremy Inkel. Rhys i Chris razem we FLA, to ju¿ nie¼le zapowiada³o. Jeszcze powinien doj¶æ Michael Balch i mamy sk³ad gwiazd:)
Tym razem nie ma ju¿ melodii podchodz±cych po Delerium, czy te¿ Noise Unit, tym razem, to w 100 % FLA. Basowy bio-mechaniczny industrial, melodyjny, a jednocze¶nie chwilami ha³a¶liwy z fantastycznym wokalem (czêsto pozbawionym przesterów w refrenach, co te¿ jest znakiem charakterystycznym). Czy "Artificial Soldier" jest takie dobre jak "Implode", czy chocia¿by "Epitaph"? Trudno stwierdziæ, my¶lê, ¿e plasuje siê gdzie¶ po¶rodku, a to ¶wiadczy, ¿e mamy do czynienia z p³yt± absolutnie wybitn±:) Pewnym zaskoczeniem jest brak singla promuj±cego, chodz± wprawdzie plotki o d³u¿szej epce, ale brak singla? Niepojête w przypadku tej grupy, absolutny ewenement. A paru kandydatów znalaz³oby siê, chocia¿by "Unleashed", "Buried Alive", czy te¿ najlepszy na p³ycie "Social Enemy" (refren wymiata!!!). Ka¿dy z tych kawa³ków (jak równie¿ pozosta³e), to doskona³e potwierdzenie na wci±¿ wysok± formê FLA.
Kolejnym zaskoczeniem s± dwa utwory z go¶cinnymi wokalistami: "Future Frail", gdzie g³os daje Jean-Luc de Meyer (Front 242) oraz "The Storm", gdzie udziela siê Eskil Simonsson (Covenant). Pierwszeñstwo ma ten pierwszy, bardziej energetyczny, aczkolwiek eksperyment z innymi ni¿ Leeb wokalami nie do koñca mnie przekonuje. Nie ¿eby to by³y s³abe kawa³ki, wprost przeciwnie, s± bardzo dobre, ale FLA, to do cholery FLA i tu musi byæ na wokalu Bill:)
Ok³adka - bez zarzutu, Dave McKean to równie¿ uznana firma. Z ka¿dym przes³uchaniem coraz bardziej wci±ga mnie ta p³yta i tak pewnie dobrnê do punktu, gdzie uznam, ¿e to genialne dzie³o FLA nr który¶ tam. Moje uwielbienie do tej grupy nale¿y do gatunku tych niezachwianych, bez zw±tpieñ. Po prostu FLA to absolutny top, a "Artficial Soldier" jest tego najlepszym (kolejnym) potwierdzeniem.
