¤ Pierre Schaeffer i muzyka konkretna ¤

Muzyka konkretna jest sztuk± „fotografii d¼wiêkowych” powstaj±cych dziêki technice nagrywania.

(Lionel Marchetti, kompozytor, wywiad dla magazynu "Glissando", nr 12 / 2007)

Pierre Schaeffer, twórca muzyki konkretnej i jeden z pionierów muzyki elektroakustycznej, urodzi³ siê 13 sierpnia roku 1910 we francuskim Nancy. By³ kompozytorem, pisarzem, in¿ynierem, wyk³adowc± akademickim, muzykologiem, radiowcem i realizatorem nagrañ. Wywodzi³ siê z rodziny muzyków (jego ojciec by³ skrzypkiem, matka za¶ ¶piewaczk±), studiowa³ jednak na uczelniach technicznych (w paryskiej Ecole Polytechnique i École supérieure d'électricité). Jego specjalno¶ci± by³a radiofonia. Od 1936 roku pracowa³ w rozg³o¶ni Radiodiffusion Française, gdzie zacz±³ przeprowadzaæ pierwsze experymenty z d¼wiêkami - przy¶pieszaj±c je i spowalniaj±c, odtwarzaj±c od ty³u i mieszaj±c je ze sob± na rozmaite sposoby. Bra³ tak¿e udzia³ w konstrukcji experymentalnych, elektronicznych urz±dzeñ do generowania d¼wiêku.

(...) po wojnie, w latach 1945-48, odparli¶my inwazjê niemieck±, ale nie odparli¶my inwazji muzyki austriackiej, dwunastotonowej (dodekafonicznej). Wyzwolili¶my siê politycznie, ale muzyka wci±¿ by³a pod okupacj± si³ zagranicznych - szko³y wiedeñskiej.
By³y wiêc trzy przyczyny, które sk³oni³y mnie do experymentowania z muzyk±: by³em ju¿ zaznajomiony z muzyk±; pracowa³em z gramofonami (a pó¼niej z magnetofonami); by³em przera¿ony wspó³czesn± muzyk± 12-tonow±.


(Pierre Schaeffer, wywiad przeprowadzony przez Tima Hodgkinsona)

Od 1938 roku Schaeffer publikowa³ artyku³y krytyczne na temat muzyki w pi¶mie "Revue Musicale". Jednocze¶nie tworzy³ dzie³a literackie, a jako ¿e by³ pobo¿nym katolikiem, to przepe³nia³ je wyra¼ny rys religijny. Mo¿na tu wymieniæ sztukê "Tobiasz" czy powie¶æ "Clotaire Nicole".
Schaeffer uczestniczy³ tak¿e w dzia³aniach grupy artystycznej "La Jeune France" (M³oda Francja), za¶ w roku 1942 powo³a³ do ¿ycia Studio D'Essai, jedno z centrów kulturalnych francuskiego ruchu oporu w okresie II Wojny ¦wiatowej.
W 1951 roku, wraz z kompozytorem i perkusist± Pierrem Henrym, Schaeffer za³o¿y³ Grupê do Badañ nad Muzyk± Konkretn± (Groupe de Recherche de Musique Concrete), funkcjonuj±c± przy Radio Francuskim. Pierre Henry (ur. 1927), wci±¿ jeszcze ¿yje, w roku 2009 go¶ci³ nawet w Polsce na festiwalu Warszawska Jesieñ. Henry jest autorem m.in. muzyki do experymentalnych baletów ("Hust Voltage", "La Reine Verte"), a tak¿e utworów "Futuriste" (pamiêci Luigiego Russolo, twórcy "muzyki ha³asu") czy "Le livre des morts egyptien". W latach 50-tych wspó³tworzy³ natomiast z Schaefferem niektóre z fundamentalnych dzie³ Musique Concrete.
Co oznacza pojêcie "muzyka konkretna"? Otó¿ Pierre Schaeffer zauwa¿y³, ¿e tradycyjna muzyka pod±¿a od abstrakcji ku konkretyzacji. Inaczej mówi±c, powstaje najpierw jako abstrakcyjny zapis nutowy (czyli pewien model idealny), a dopiero w chwili wykonania przemienia siê w rzeczywiste (konkretne) d¼wiêki. Schaeffer postanowi³ odwróciæ ten proces i potraktowaæ konkretne, faktyczne d¼wiêki jako punkt wyj¶cia. Zacz±³ rejestrowaæ na p³ytach gramofonowych (a nastêpnie na ta¶mie magnetycznej) rozmaite odg³osy po to, by pó¼niej uk³adaæ z nich w studio okre¶lone struktury.

Kompozytor muzyki konkretnej sam produkuje potrzebne mu d¼wiêki, podobnie jak niegdy¶ malarz wytwarza³ farby (czêsto z pomoc± asystentów). To w³a¶nie czyni pracê takiego kompozytora d³ug± i ¿mudn±, w przeciwieñstwie do wielu wspó³czesnych produkcji, które pod wzglêdem technicznym czêsto s± bardzo ubogie…

(Lionel Marchetti)

Pierre Schaeffer szed³ wiêc pod pr±d - kompozycja by³a nie pocz±tkiem, a koñcem pracy. Dzi¶, w dobie samplerów, syntezatorów, sekwencerów i komputerów nie jest to takie szokuj±ce - bardzo wielu artystów pracuje w ten sposób, ¿e skleja ze sob± zebrane uprzednio próbki d¼wiêkowe - ale wtedy, 60 lat temu, ten sposób my¶lenia by³ zupe³n± nowo¶ci±. Co wiêcej, taka obróbka surowego materia³u by³a w gruncie rzeczy bardzo uci±¿liwa, wymaga³a cierpliwo¶ci i orientacji w temacie znacznie wiêkszej ni¿ np. praca z komputerowym edytorem muzycznym.
W ramach muzyki konkretnej kompozytor nagrywa³ na ta¶mê najró¿niejsze brzmienia - przede wszystkim niemuzyczne - po czym tworzy³ z nich osobliwe kompozycje, takie jak np. "Cinq Etudes de bruits", "Symphonie pour un homme seul" czy "Etude aux objects". Wiele z nich nie ma nic wspólnego z konwencjonalnie pojêt± muzyk± - terminy melodii, rytmu czy harmonii trac± tu zastosowanie, punkt odniesienia. Byæ mo¿e dobrym okre¶leniem by³oby to, którym japoñski artysta Akifumi Nakajima (Aube) okre¶li³ swego czasu swoje dokonania - "design d¼wiêku". Schaeffer wykorzystywa³ materia³ nader rozmaitego pochodzenia, móg³ to byæ np. ³oskot parowozu, szum wiatru czy wody, stukot kroków, szczekanie psa, g³os ludzki, fragmenty klasycznych kompozycji. Rezultatem by³ kola¿, w którym zebrane brzmienia przeplata³y siê ze sob± i poddawane by³y ró¿norakim preparacjom studyjnym. Nastrój tych dziwnych, surrealistycznych "d¼wiêkoobrazów" mo¿e przywodziæ na my¶l ¶wiat marzeñ sennych, które tak¿e pe³ne s± nieoczekiwanych zestawieñ miejsc, postaci i wydarzeñ...

Zarejestrowanie d¼wiêku to uczynienie s³yszalnym d¼wiêkowego obrazu, odwzorowania czego¶, co czasem wydaje siê byæ realne, a co owo nagranie czyni bardziej realnym od rzeczywisto¶ci.

(Lionel Marchetti)

Echa genialnej koncepcji Schaeffera do dzi¶ odzywaj± siê w rozmaitych podgatunkach muzyki experymentalnej, awangardowej - zarówno tej wyros³ej z pnia akademickiego (Bernard Parmegiani, Luc Ferrari, Francois Bayle), jak i "podziemnej" (industrial, ambient, noise, glitch). Francuskiego in¿yniera-kompozytora mo¿na te¿ uznaæ za prekursora technik samplingu.

W 1952 roku Schaeffer opisa³ swoje metody, pomys³y i do¶wiadczenia w ksi±¿ce "A la Recherche d'une Musique Concrete" ("W poszukiwaniu muzyki konkretnej"), rok pó¼niej opublikowa³ swoj± jedyn± operê - "Orphée 53". W 1958 roku utworzy³ now± formacjê badawczo-kompozytorsk± - Groupe de Recherche Musicale (GRM), której adeptem by³ m.in. m³ody wówczas Jean-Michel Jarre, pó¼niejszy gwiazdor bardziej popularnych i przystêpnych odmian muzyki elektronicznej. Jeden z albumów Jarre'a, "Oxygene 7-13", jest zreszt± dedykowany pamiêcie Pierre Schaeffera.
Schaeffer interesowa³ siê tak¿e tradycyjn± muzyk± Czarnej Afryki, w celu jej rejestrowania, wspierania i propagowania powo³a³ nawet wytwórniê p³ytow± Ocora (Office de Coopération Radiophonique). Po II wojnie ¶wiatowej intensywnie anga¿owa³ siê w ruch na rzecz rozbrojenia nuklearnego. W latach 1968-1980 pracowa³ jako wyk³adowca w Konserwatorium Paryskim. W ostatnim okresie ¿ycia cierpia³ niestety na chorobê Alzheimera. Zmar³ 19 sierpnia 1995 roku w mie¶cie Aix w Prowansji, maj±c 85 lat.
Byæ mo¿e warto dodaæ, ¿e po wielu latach Schaeffer zacz±³ do¶æ sceptycznie postrzegaæ swoj± wcze¶niejsz± aktywno¶æ na polu experymentów z d¼wiêkiem. Nabra³ pewnego dystansu do niej, a przede wszystkim do postrzegania jej jako nowej czy "zreformowanej" muzyki:

Powiedzia³em sobie: "Mo¿e potrafiê odkryæ co¶ odmiennego [ni¿ wspó³czesna muzyka 12-tonowa, jak wynika z kontekstu - przyp. ATW]... mo¿e zbawienie, wyzwolenie jest mo¿liwe". Widz±c, ¿e nikt nie wie, co jeszcze mo¿na zrobiæ z DoReMi, mo¿e powinni¶my wyjrzeæ dalej... Niestety, zabra³o mi 40 lat, by stwierdziæ, ¿e nic nie jest mo¿liwe poza DoReMi. Innymi s³owy, zmarnowa³em ¿ycie.

(...)

Jednocze¶nie tradycyjna i nowa
[by³a muzyka Bacha, jak wynika z kontekstu - przyp. ATW]. I to ma zastosowanie tak¿e i dzi¶: gdy nasi wspó³cze¶ni badacze porzuc± swoje ¶mieszne technologie, systemy oraz "nowe" jêzyki muzyczne i zorientuj± siê, ¿e nie ma drogi wyj¶cia z muzyki tradycyjnej, wówczas bêdziemy mogli w XXI wieku zwróciæ siê do muzyki barokowej.

(...)

Có¿, nie mogê siê na nich
[tj. na artystów experymentuj±cych z d¼wiêkiem, z ta¶mami, pêtlami, samplami etc. - przyp. ATW] wypi±æ. Zacz±³em to wszystko. My¶lê, ¿e maj± wielk± satysfakcjê z odkrywania ¶wiata d¼wiêku. ¦wiat muzyki prawdopodobnie zawarty jest w DoReMi, to prawda; ale mówiê, ¿e ¶wiat d¼wiêku jest od niego znacznie wiêkszy.

(...)

Muzyka Konkretna w swoim dziele gromadzenia d¼wiêków buduje prace d¼wiêkowe, struktury d¼wiêkowe, ale nie muzykê. Nie powinni¶my nazywaæ muzyk± rzeczy, które s± po prostu strukturami d¼wiêkowymi.

Jest wielu ludzi, którzy pracuj± z d¼wiêkiem. To czêsto nudne, ale niekoniecznie brzydkie. Zawiera dynamikê i wra¿enia estetyczne. Ale to nie muzyka.

(...)

To trudne pytanie
[pytanie, czym jest muzyka - przyp. ATW]. Je¶li posiad³by¶ pe³n± odpowied¼, by³by¶ prorokiem. Tradycyjne przekonanie jest takie, ¿e schemat muzyczny nadaje siê do tego, by wyraziæ go d¼wiêkiem na wiêcej ni¿ jeden sposób. Przyk³adem jest to, ¿e Bach czasami komponowa³ bez okre¶lania instrumentów - nie by³ zainteresowany brzmieniem swej muzyki. To w³a¶nie muzyka - schemat nadaj±cy siê do d¼wiêkowej realizacji na kilka sposobów.

(Pierre Schaeffer)

Czy my, wspó³cze¶ni odbiorcy, musimy byæ tak sceptyczni? Byæ mo¿e kwestie definicji nie s± tak wa¿ne. GX Jupiter Larsen z noisowego zespo³u The Haters czêsto podkre¶la³, ¿e o jego twórczo¶ci nie trzeba, a nawet nie nale¿y my¶leæ jako o muzyce - to po prostu d¼wiêk, ha³as, co¶ zupe³nie innego, odrêbnego. Wydaje siê, ¿e Schaeffer pogubi³ siê, poniewa¿ chcia³ w sposób de facto niemuzyczny tworzyæ co¶, co by³oby "autentyczn± muzyk±", mieæ ciastko i zje¶æ ciastko. A jak postrzega³ muzykê rockow±?

Co mnie uderza, to gwa³towno¶æ d¼wiêku, gwa³towno¶æ, która zdaje siê byæ wytworzona po to, by dosiêgn±æ nie tylko uszu, ale i wnêtrzno¶ci. W pewnym sensie dzia³a to jako narkotyk. Prawdziwa muzyka jest subtelnym narkotykiem, ale tak naprawdê nie mo¿esz jej w ten sposób okre¶liæ, poniewa¿ nie brutalizuje, a wznosi. (...) To [rock - przyp. ATW] jest nieuczciwy prymitywizm, poniewa¿ osi±gniêty jest dziêki technologicznemu wyrafinowaniu. To oszustwo.

(Pierre Schaeffer)

Pierre Schaeffer pozostawi³ po sobie liczne kompozycje, które ukaza³y siê na p³ytach winylowych i kompaktowych. Warto tu wspomnieæ zestaw "Pierre Schaeffer - Pierre Henry - L'Oevre Musicale", zawieraj±cy najwa¿niejsze utwory konkretne i experymentalne, w tym m.in. "Cinq Etudes de Bruits", "Concertino-Diapason", "Suite pour 14 instruments", "Bidule en ut", "Symphonie pour un homme seul" czy "Etude aux allures". Realizowa³ tak¿e audycje radiowe i tworzy³ muzykê do filmów ("Sahara d'aujourd'hui"). Zalicza siê do najwa¿niejszych kompozytorów i reformatorów muzyki w XX wieku.

My¶lê o sobie jako o odkrywcy usi³uj±cym znale¼æ drogê na dalekiej pó³nocy - ale nie znalaz³em jej.
W istocie nie postrzegam siebie jako prawdziwego muzyka. W encyklopedii widniejê jako muzyk. To mnie ¶mieszy. Dobry badacz - oto, kim jestem.


(Pierre Schaeffer)


-- Adam T. Witczak [7 sierpnia 2011]



ostatnie artyku³y autora:
Przypadki Derniere Volonte -- [29 lipca 2016]
Bunkier strachu -- [31 grudnia 2012]
Raison d'Etre -- [23 listopada 2011]
Louis i Bebe Barron -- [7 sierpnia 2011]
Trackery - krótkie wprowadzenie -- [11 kwietnia 2011]
  wiêcej...

powrót do artyku³ów »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.009 s.