1. Love Never Dies - Part I, 2. Mourn, 3. Non-Stop Violence, 4. 25 Cromwell St., 5. Rebel, 6. Deep Red, 7. Nearer, 8. Half Asleep, 9. Love Never Dies - Part II
Elektroniczna muzyka ze Skandynawii jest zawsze czym¶ specjalnym. Stamt±d te¿, a konkretnie z Norwegii pochodzi Stephan Grothesk. Ju¿ jego poprzedni album "Soli deo Gloria" by³ czym¶ niezapomnianym, ale po wydaniu "7" popularno¶æ Apoptygmy Berzerk jeszcze bardziej wzros³a. Grothesk ta p³yt± udowodni³, ¿e aktualnie nale¿y do czo³ówki wykonawców muzyki electro/EBM. Jest to p³yta pe³na hitów jak "Love Never Dies - Part I", czy te¿ "Non-Stop Violence", ale równie¿ jest ona pe³na ró¿nych nastrojów, ani przez chwilê monotonna. Zaczyna siê wspania³ym, organowym intro i kawa³kiem "Love Never Dies - Part I", który wraz z czê¶ci± drug± s± interpretacjami tematu przewodniego z filmu "Bram Stoker's Dracula". Utwór ten dla mnie osobi¶cie jest jednym z najlepszych jakie kiedykolwiek s³ysza³em, po prostu doskona³y. Melodyjny, sample chórków z "Fortuna Imperatrix Mundi", dzie³a Carla Orffa - "Carmina Burana", czyni± go wrêcz unikalnym i niezapomnianym. W koñcówce pojawia siê obok wokalu Stephana wokal ¿eñski. Chocia¿ wszystko to zahacza o pop, to jest to dla mnie najlepszy kawa³ek na "7". Nastêpny jest "Mourn" dedykowany tragicznie zmar³emu Kurtowi Cobainowi z Nirvany. Jest on wolniejszy, przypominaj±cy Depeche Mode z chwytliwym refrenem, ciekawa jest tak¿e zsamplowana gitara z utworu w³a¶nie Nirvany. Trzeci hit to "Non-Stop Violence" z pacyfistycznym tekstem, utwór idealny do tañczenia, energiczny, z dobrym refrenem i beatem, drugi z najciekawszych na albumie. "25 Cromwell St." zwalnia trochê tempo, ale nadal jest melodyjnie, sympatycznie, nastrojowo. £atwy do zapamiêtania jest kolejny - instrumentalny "Rebel" z ciekawymi samplami i mroczn± atmosfer±. Kolejnym hitem "7" jest "Deep Red", wydany wcze¶niej na singlu. Jest to ciê¿ki, jak na APB, utwór - agresywny, nowoczesny EBM, ale refren z ¿eñskim i mêskim wokalem ponownie brzmi typowo dla "popGrotheski". Jego ¶piew jest tu lekko przesterowany, a na koñcu mamy ³adne, damskie zawodzenie. "Nearer" to wolna ballada, romantyczny "love song", bardzo piêkny. Szczególnie ciekawe s± te harmonie klawiszowe no i czysty ¶piew. "Half Asleep" jest zbli¿ony do "Deep Red", kolejny agresywny utwór, idealny do tañca. Ta genialna p³yta koñczy siê drug± czê¶ci± "Love Never Dies". Tym razem jest to spokojny, akustyczny utwór z damskim wokalem. Je¶li s³uchacz bêdzie cierpliwy to bêdzie mia³ okazjê wys³uchaæ dodatkowych, "ukrytych" kawa³ków po kilku minutach ciszy. Na tym albumie nie ma typowego EBM, nie jest to szybkie electro, ani g³o¶ny industrial, ale jest to muzyka elektroniczna na najwy¿szym poziomie. Piêkna, nastrojowa, czasami taneczna, mocno zró¿nicowana, co powoduje, ¿e "7" nie jest monotonna i ani na chwilê nudna. Prawdziwy MAJSTERSZTYK, którego szczególnie polecam fanom Depeche Mode.