¤ Roman Wierciñski - We are all machines ¤



self-release 2016

Ocena:
4

Jest to muzyka dobra, mo¿na rzec – poczciwa, acz nie oryginalna. Pan Roman Wierciñski tka swoje kompozycje z nici ¶wietnie znanych, wykorzystuj±c wzory z rodzaju tych, którymi przez lata raczy³ nas np. nieoceniony Jerzy Kordowicz na antenie radiowej Trójki.

W rzeczy samej: Wierciñski prezentuje „el-muzykê”, rodzaj rocka elektronicznego w tradycji Tangerine Dream, Klausa Schulzego, Kitaro, ale tak¿e Kraftwerk. To ostatnie skojarzenie jest o tyle istotne, ¿e nasz twórca czyni wyra¼ne aluzje do postêpuj±cej automatyzacji ¿ycia codziennego – jak równie¿ do czekaj±cej nas przysz³o¶ci w ¶wiecie robotów, cyborgów i humanoidów.

Owa automatyzacja przejawia siê, jak wiemy, na dwa sposoby. Po pierwsze: jest wokó³ nas coraz wiêcej elektroniki i sztucznej inteligencji, wspomagaj±cej nas na ka¿dym kroku. Po drugie (i poniek±d o tym jest ta p³yta): my sami stajemy siê jak maszyny. Ten koncept przerabiany by³ ju¿ cztery dekady temu przez niemieck± Elektrowniê, ale od tego czasu tylko przybra³ na aktualno¶ci, nawet je¶li zatraci³ trochê ze swej pierwotnej ¶wie¿o¶ci.

Pracujemy wed³ug korporacyjnych schematów, nie mog±c siê doczekaæ owego upragnionego „koñca pracy” wieszczonego przez niektórych futurologów i transhumanistów (zarówno libertarian, jak i socjaldemokratów). Wypowiadamy standardowe formu³ki w kontakcie z klientami, a je¿eli los umiejscowi nas w kasie hipermarketu, wtenczas przesuwamy towary ponad pikaj±cym czujnikiem z gracj± robotów znanych z Kraftwerkowskiego "Die Roboter".

Naturalnie nie twierdzimy tu, ¿e p³yta Wierciñskiego zawiera wszystkie te refleksje, w ka¿dym razie nie w jawnej postaci. Tym niemniej to i owo obecne jest w tytu³ach, a tak¿e w ok³adce. Myli³by siê jednak ten, kto s±dzi³by, ¿e to muzyka zrytmizowana i zdehumanizowana jak nagrania Ryoji Ikedy czy J.M. Vivenzy (abstrahuj±c od przepa¶ci, która dzieli Japoñczyka od Francuza). Ko¶æcem nagrañ Wierciñskiego jest oczywi¶cie rytmika z pogranicza EBM, szko³y berliñskiej czy jakiego¶ fantastycznego space dance, ale do tego mamy wpadaj±ce w ucho sekwencje melodyczne tudzie¿ ambientalne t³o w postaci rozmaitych chórków czy przestrzennych plam d¼wiêkowych.

Poczciwa rzecz, powtórzmy to raz jeszcze. Materia³ dla tych, którzy kilkana¶cie lat temu pó¼nymi nocami nastawiali swoje wys³u¿one kasprzaki na sygna³ Trójki, by us³yszeæ hipnotyzuj±ce sekwencje, wiod±ce w przysz³o¶æ – i w dal, ku bezmiarom kosmosu.

https://romanwierciski.bandcamp.com/album/we-are-all-machines

-- Adam T. Witczak [22 lipca 2017]



ostatnie recenzje autora:
Nova - Utopica Musa -- [5 lutego 2018]
SPK - Zamia Lehmanni - Song of Byzantine Flowers -- [15 listopada 2017]
Feanch, Dutour, Lubat - Grand Air LP -- [15 pa¼dziernika 2017]
The Third Eye Foundation - The Dark -- [14 pa¼dziernika 2017]
Dissonant Elephant - 5 larmes de cristal -- [13 pa¼dziernika 2017]
  wiêcej...

powrót do recenzji »


Szukaj:

nowe na stronie:
Decondition ‎&…
Maison Close –…
Nyodene D – Eden…
Consumer Electronics…
Nova - Utopica Musa
SPK - Zamia Lehmanni…
Feanch, Dutour, Lubat…
The Third Eye Foundati…
Dissonant Elephant - 5…
Club Alpino - Woouldy
Club Alpino - Tunga
Roman Wierciñski - We ar…
Jan Grünfeld - Music f…
Simfonica - Song of the…
Roman Catholic Skulls…
Chvad SB - Phenomenali…
Lonsai Maikov - Déce…
Robert Henke w Chorzowie
Dog in the Evening…
Sublamp - Cathedrals o…
wiêcej »

polecamy | wiêcej »

© 1996-2024 postindustry.org


wygenerowane w 0.014 s.