CD 1: 1. Init4, 2. Sermon, 3. Egotrap, 4. Research, 5. Faceless, 6. Day of Birth (2008/2:13) (feat. Klangstabil), 7. Elements, 8. Gazing Eyes, 9. Kraft, 10. Film, 11. Absolute Nothingness (feat. [:SITD:]), 12. Fading (like a cloud in a storm), 13. Gamble With a Lie; CD 2: 1. Elements (Rotersand rework), 2. Sermon (PNE remix), 3. Egotrap (Empty remix), 4. Research (amGod remixxx), 5. Sermon (abuse remix by Accessory), 6. Red Coloured Emotions (Amnistia modification), 7. Research (FAS vs. DSTR remix), 8. Sermon (Dupont remix), 9. Elements (retrospective by Depressive Disorder), 10. Research (blind constrained remix by Venetian Blind), 11. Egotrap (dark moon rmx by To Avoid), 12. Elements (Myer / Samardzic / Ullmann remix)
Pisz±c o "Blackguard" pomyli³em siê dwa razy. Po pierwsze, ca³e trzy lata zabra³o Stefanowi i Tino nagranie trzeciego oficjalnego albumu (a nie rok - jak prorokowa³em). Po drugie, Amnistia tylko na chwilê popad³a w przeciêtno¶æ. Oczywi¶cie nie salony i szczyty dla nich, ale "Egotrap" jest du¿o ciekawsze od poprzedniczki. Nadal otrzymujemy solidny EBM/electro w klimatach FLA z czasów "Caustic Grip" i "Tactical Neural Implant", z bardzo ciekawymi sekcjami perkusyjnymi i chwilami do¶æ ha³a¶liwym materia³em. I w³a¶nie ten niby industrialny zgie³k odró¿nia ich od innych niemieckich grup, sprawia, ¿e Amnistia brzmi mimo wszystko odmiennie od reszty, inteligentniej:) Numerem jeden na p³ycie pozostaje jednak typowo parkietowy 'wymiatacz' "Faceless" - wstêp niczym w "Non-Stop Violence" Apoptygmy:) Bardzo udany kawa³ek. Moja uwagê przyku³y równie¿ zalatuj±ce totalnie FLA "Egotrap", "Elements" i "Fading". W³a¶nie takich utworów brakowa³o mi na 'Blackguard". Oczywi¶cie p³yta nie jest tak dobra jak debiutanckie "Neophyte", ale mimo wszystko mile zaskoczy³em siê.
Remiksy - jak zwykle w tego typu wydawnictwach bez wiêkszych rewelacji. Du¿o s³absze od orygina³ów, wyró¿niæ mogê jedynie Depressive Disorder i Accessory.